Herbata jest wielką pasją Pani Anny. Wystarczy krótka rozmowa, żeby się zorientować, że nawet podgrzanie wody do herbaty nie jest prostą sprawą i że temat jest bardzo obrzerny i ciekawy. Nie będę tutaj teraz wnikał w tajemnice herbaciane, zapytajcie Panią Annę. Herbaciarnia została otwarta 31.10.2005, bo nowy biznes trzeba koniecznie otwierać przed początkiem listopada. Od pomysłu, który się Pani Annie przyśnił, do realizacji mineło 8 miesięcy. Po wejściu do herbaciarni przeżywamy pierwszy szok: powietrze pachnące mieszanką różnych herbacianych zapachów. Drugi szok: palenie zabronione. Sam jako palacz stwierdziłem, że w tej wspaniałej atmosferze papierosy by tylko przeszkadzały i psuły nastrój. W miłym towarzystwie sam zapomniałem o paleniu ;-) W herbaciarni można sie delektować swieżo przygotowaną herbatką do której na życzenie podawane są domowe ciasta szarlotka, sernik z makiem, piernik i inne. Możne też zakupić herbate na wynos i inne akcesoria związane z przygotowaniem i piciem herbaty.